To ważny dokument, który pozwoli uporać się miastu z chaosem reklamowym. Prace nad stołeczną uchwałą krajobrazową trwały ponad 3 lata. Teraz jest szansa, że w końcu zajmą się nią radni.
Brak jednego podpisu
Jak powiedział w Radiu Kolor wiceprezydent Michał Olszewski, uchwała była gotowa już miesiąc temu, trafiła nawet do Biura Rady Warszawy. Trzeba było jednak ją poprawić, bo wkradł się błąd w podpisie.
- Ona faktycznie trafiła do biura rady dokładnie miesiąc temu. Musieliśmy ją wycofać, żeby skorygować jedną rzecz, która okazała się błędem formalnym. Głupia rzecz - mieliśmy niepodpisaną jedną z tabel, która została wysłana do rady. Dzisiaj uchwała zostanie wysłana ponownie - powiedział Michał Olszewski.
Jak dodał zastępca Rafała Trzaskowskiego: "jesteśmy na dobrej drodze, żeby uchwała była przyjęta na początku roku".
Uporać się z reklamami
Jak informowaliśmy już w Radiu Kolor, uchwała ma regulować nie tylko kwestie związane z reklamami, ale też te dotyczące szyldów i ogrodzeń. Nośniki reklam miałyby stanąć tylko wzdłuż wyznaczonych ulic. Poza tym, uchwała regulowałaby wielkość i typy reklam i szyldów, a także to, gdzie mogą się znajdować.
Z przestrzeni miejskiej zniknie też większość płacht, które często zasłaniają całe elewacje budynków. Mają być one dopuszczalne jedynie podczas faktycznego remontu elewacji.
łj