Przemoc instytucjonalna w Polsce wobec kobiet ciagle jest widoczna - twierdzi Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Chodzi o prawa reprodukcjne. O tym, czym ten rodzaj przemocy dokładnie jest, mówiła w Radiu Kolor Liliana Religa z Federacji.
- Prawa reprodukcyjne to m.in. prawo do antykoncepcji, edukacji seksualnej, terminacji ciąży. W tych wszystkich obszarach widziemy naruszenia - mówi Liliana Religa.
W Warszawie sytuacja nie jest tak dramatyczna, jak w mniejszych miastach, ale dobrze też nie jest.
- Warszawa jest w stosunkowo uprzywilejowanej pozycji. Ma władze, które myślą też o zdrowiu reprodukcyjnym. 6 na 14 szpitali przestrzega prawa. Jeśli chodzi o Polskę to jest to 1 na 10 szpitali - dodaje Liliana Religa.
Najlepszym sposobem, żeby coś zmienić, jest głośne mówienie o problemach.
ap