Zdjęcie "piaskowej drogi", która pojawiła się w Lasku Kabackim przy wejściu od strony Stacji Techniczno-Postojowej metra, opublikowała w grupie sąsiedzkiej jedna z mieszkanek dzielnicy. Wielu internautów nie kryło oburzenia. Leśnicy tłumaczą, że chodziło o utwardzenie terenu.
- Jest to wąska droga leśna, która była bardzo zabłocona. Mieliśmy sporo skarg na stan tej drogi, w związku z tym wykonaliśmy taką doraźną naprawę, po to żeby ludziom łatwiej się tamtędy chodziło - mówi Andżelika Gackowska ze stołecznych Lasów Miejskich.
- To jest taka zaprawa wykonana w niezbyt ingerujący w rezerwat sposób. Został wysypany drobny tłuczeń i jest to przykryte piaskiem. To najbardziej naturalny sposób naprawy takiej drogi. Ma to na celu ułatwienie przechodzenia w głąb rezerwatu - tłumaczy Andżelika Gackowska.
Leśnicy wykonali naprawy jeszcze w kilku innych miejscach, m.in. na ulicy Nowoursynowskiej przy szlabanie, gdzie woda, która spływa wzdłuż drogi, wyryła głębokie koryto.
łj