W ogólnopolskich dziennikach ukazały się ogłoszenia zawierające 21 takich adresów w Warszawie. Jeśli nikt się nie zgłosi - nieruchomości staną się własnością miasta.
- Jeżeli w terminie do 6 miesięcy nikt się nie zgłosi, będziemy mogli uznać, że takie roszczenie jest automatycznie odrzucane. W związku z tym, miasto będzie automatycznie uzyskiwało te nieruchomości - mówi Radiu Kolor Bartosz Milczarczyk z urzędu miasta.
Pierwsza ogłoszenia ukazały się w lutym, a kolejne w marcu i kwietniu br. W W sumie chodzi o około 100 nieruchomości. Dzięki dotychczasowym publikacjom do ratusza wpłynęły zgłoszenia dotyczące pięciu „śpiochów”.
łj