Uchwała proponowana przez partię Razem to odpowiedź na problem eksponowania w przestrzeni publicznej Warszawy drastycznych zdjęć prezentowanych na billboardach, banerach i furgonetkach. Chodzi o wprowadzenie kompletnego zakazu pokazywania tego typu treści na terenie całego miasta.
Jeśli uchwała weszłaby w życie, istnieje duża szansa, że kontrowersyjne furgonetki zniknęłyby z ulic Warszawy. Dlaczego? Bo za zlamanie zakazu trzeba będzie słono zapłacić.
- Rozpoczęliśmy zbiórkę podpisów pod projektem uchwały rady miasta, która wprowadzi zakaz prezentowania tego typu treści na terenie całej Warszawy. Za złamanie tego zakazu będzie groziła kara z tytułu Kodeksu Wykroczeń w wysokości do 500zł. Kiedy zbierzemy 300 podpisów, projekt stanie przed obradami rady miasta - mówi Konrad Wiślicz Węgorowski z warszawskich struktur partii Razem.
"Te drastyczne zdjęcia to ogromne zagrożenie dla mieszkańców"
Sprawa jest tym poważniejsza, że słynne już furgonetki z drastycznymi zdjęciami są wbrew pozorom ogromnym zagrożeniem dla zdrowia, a może nawet i życia mieszkanców Warszawy - dodaje Konrad Wiślicz.
- Na tych zdjęciach widzimy przekłamane i często nieuczciwe wizerunki martwych ludzkich płodów. Jest to problem, który zagraża zdrowiu psychicznemu dzieci, które mogą mieć styczność z tego typu treściami. To zagrożenie dla kobiet, które miały nieszczęście poronić - mówi Konrad Wiślicz.
Cały projekt uchwały znaleźć można na stronie partii Razem. Pod tym linkiem znajdują się także wszystkie potrzebne informacje dla każdego, kto zechciałby wesprzeć zbiórkę podpisów.
ms