Wyrok 10 miesięcy więzienia dla Piotra R. jest prawomocny. Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał wyrok sądu I instancji i oddalił apelację zarówno pełnomocnika pokrzywdzonego, jak i obrońcy oskarżonego.
- Sąd uznał, że pana działanie wpisuje się w chuligański wybryk, który należy szczególnie piętnować i wymaga on surowej reakcji ze strony wymiaru sprawiedliwości - mówiła do Piotra R. sędzia Joanna Hut.
Profesor Jerzy Kochanowski został pobity we wrześniu 2016 roku w tramwaju. Jechał wtedy ze swoim kolegą z uniwersytetu w Jenie. Rozmawiali po niemiecku i właśnie to nie spodobało się skazanemu. Mężczyzna uderzył profesora w twarz. Świadkowie
wskazywali, że R. był pijany.
łj