O budowie trasy łączącej Gocław z istniejącymi szynami wzdłuż al. Waszyngtona mówi się już od ponad 10 lat. I nic dziwnego, Gocław to jedno z największych warszawskich osiedli, które jest pozbawione jakiejkolwiek komunikacji szynowej. Temat budowy linii tramwajowej powrócił w 2017 roku i sprawy nabrały tempa.
Rok później ratusz pochwalił się pozyskaniem 60 milionów z Unii Europejskiej na budowę linii. Zabezpieczono także tabor na potrzeby gocławskiej linii - do Warszawy wkrótce zaczną docierać tramwaje Hyundaia, które miały kursować m.in. na Gocław.
Planowany przebieg trasy tramwajowej na Gocław:
Tramwaj zwany... przygodami?
Przy ogłoszeniu budowy nie zabrakło głosów sprzeciwu. Protestowali głównie mieszkańcy Saskiej Kępy i działkowcy. Później na horyzoncie pojawiły się problemy z gruntami, aż w końcu... Pustki w miejskiej kasie.
"W około 20 minut z Gocławia do centrum. Warszawscy tramwajarze podpisali pierwszą umowę związaną z projektem tramwaju do stołecznego osiedla, na którym mieszka ponad 50 tysięcy mieszkańców" - tak w styczniu 2020 roku stołeczny ratusz chwalił się postępami przy projektowaniu trasy tramwajowej na Gocław.
Jak ustaliła później "Gazeta Wyborcza", jeszcze w listopadzie 2019 roku, miasto wystąpiło do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, by pieniądze przeznaczone na gocławski tramwaj, przesunąć na zakup 130 autobusów elektrycznych.
Wtedy pierwotna data uruchomienia linii - 2023 rok, przestała obowiązywać. Urzędnicy zaczęli wspominać o perspektywie 2021-2027. Koniec 2020 roku przyniósł kolejne informacje w tej sprawie.
Tramwaj odjeżdża na rzecz metra?
Jak przyznał we wtorek w Radiu Kolor prezydent Rafał Trzaskowski - ratusz myśli o kompletnym porzuceniu pomysłu budowy tramwaju na rzecz metra.
- Jeżeli chodzi o tramwaj na Gocław, to zastanawiamy się przy opóźnieniu tej inwestycji, nie będzie szybciej i skuteczniej budować tam metra - zapowiedział prezydent miasta na antenie Radia Kolor.
- To z prostej przyczyny, że Komisja Europejska bada potoki pasażerów i może się okazać tak, że w momencie, kiedy będzie planowany i tramwaj i metro, Komisja Europejska nie będzie chciała dać pieniędzy na metro, a to jest nasz absolutny priorytet - dodaje Rafał Trzaskowski.
Odnoga II linii na Gocław, nazywana też III linią metra ma połączyć osiedle ze stacją przy Stadionie Narodowym.
Zobacz: Którędy III linia metra? Ważna umowa podpisana