Krzysztof Krawczyk był mieszkańcem Ursynowa na przełomie lat 70/80. Mieszkał na Ursynowie północnym w okolicy ulicy Puszczyka.
- Artysta chyba musiał polubić naszą dzielnicę dlatego, że nagrał w ramach swojej twórczości taki singiel "Witamy na Ursynowie" w ramach którego były dwa utwory. Pierwszy o takiej samej nazwie "Witamy na Ursynowie", a drugi "Znalazłem ciebie na Ursynowie". W tym drugim utworze, w taki bardzo charakterystyczny dla siebie rytmiczny sposób, opowiada ciekawą historię zakochania się w jednej z dziewczyn, którą poznał gdzieś pomiędzy zawiłymi ulicami północnego Ursynowa. Jest to postać bardzo znana, a z drugiej strony związana z naszą dzielnicą, stąd też chcemy, żeby upamiętnić go w ten sposób - mówi Radiu Kolor radny Maciej Antosiuk.
Swoje podobizny na ścianach ursynowskich bloków mają już m.in. Kazimierz Deyna, Zofia Stryjeńska czy Roman Wilhelmii.
Uroczystość pogrzebowa Krzysztofa Krawczyka odbędzie się w sobotę o godz. 12 w archikatedrze w Łodzi. Po nim zaplanowano pogrzeb na cmentarzu w podłódzkich Grotnikach. Artysta zmarł 5 kwietnia w wieku 74 lat.
Bartosz Święciński