Wraca temat budowy łuku triumfalnego w stolicy. Miałby on upamiętniać Bitwę Warszawską, a podziwiać moglibyśmy go już w setną rocznicę bitwy, czyli w 2020 roku. Od lat zabiega o to satyryk Jan Pietrzak, założyciel Fundacji Towarzystwo Patriotyczne. O budowę monumentu stara się także Rodowe Stowarzyszenie Rodziewiczów i Fundacja Patriotyczna Serenissima.
Kilka dni temu w ratuszu odbyło się spotkanie w tej sprawie. Jest wstępna zgoda na wybudowanie łuku, problemem jednak jest jego lokalizacja, ponieważ zwolennicy nie są zgodni, co do miejsca, w którym powinien stanąć. Według Jana Pietrzaka mógłby połączyć dwa brzegi Wisły, tak jak wygląda to w Saint Louis.
Na kolejnym spotkaniu ratusz ma przedstawić propozycję kilku miejsc, gdzie mógłby pojawić się łuk triumfalny.
im