Wiadukt nad bocznicą kolejową na ul. Marywilskiej ma 60 metrów szerokości i 17 metrów długości, jego stan techniczny jest bardzo zły, dlatego mogą poruszać się nim tylko samochody nie cięższe niż 15 ton. Teraz obiekt ma zostać zburzony, a w jego miejscu powstanie konstrukcja, która nie będzie miała takich ograniczeń.
Przebudową wiaduktu zajmie się Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe „Mosty”. Koszt tej inwestycji to 12 mln 190 tys. zł brutto. Jej realizacja rozpocznie się dziś o godzinie 14. Wykonawca najpierw zajmie się zachodnią częścią wiaduktu, gdzie zdemontuje metalowe elementy i przygotuje obiekt do wyburzenia.
Utrudnienia w ruchu
Od początku prac do czasu zakończenia prac na zachodniej części wiaduktu będzie obowiązywał ruch wahadłowy po wschodniej stronie wiaduktu. Według planu ma to nastąpić w styczniu 2023 roku. Później rozpoczną się prace na wschodniej części, a kierowcy przeniosą się na zachodnią stronę.
Ruchem wahadłowym sterować będzie tymczasowa sygnalizacja świetlna. Na wysokości prac kierowcy będą mogli się poruszać z maksymalną prędkością 40 km/h. Dla pieszych i rowerzystów zostanie urządzony wspólny ciąg komunikacyjny po wschodniej części wiaduktu — czytamy w komunikacie ZDM-u.
Nowy wiadukt w miejsce starego
Nowy wiadukt ma być postawiony na żelbetonowej ramie, mają pojawić się tam też chodniki o szerokości 4 metrów, a rowerzyści nadal będą mogli korzystać z wyznaczonego dla nich 2-metrowego pasa. Nowa konstrukcja będzie w stanie unieść pojazdy cięższe niż 15 ton, a pasy na wiadukcie mają mieć nawet 3,5 metra szerokości.