Cały czas prowadzone są zaawansowane czynności dyscyplinarne w związku ze zdarzeniem w Dawidach Bankowych. Analiza zgromadzonego materiału została przedstawiona Komendantowi Stołecznemu Policji, który wczoraj podjął decyzję o przejęciu postępowania dyscyplinarnego. Jednocześnie Komendant Stołeczny Policji zdecydował o zawieszeniu dowódcy patrolu — czytamy w komunikacie opublikowanym przez Sylwestra Marczaka, czyli rzecznika prasowego komendanta stołecznej policji.
Wypadek z udziałem policjantów w Dawidach Bankowych miał miejsce w ubiegłym tygodniu w pobliżu skrzyżowania ulic Kinetycznej i Złote Łany. Wkrótce okazało się, że w pojeździe przebywały też dwie nastolatki. Komendant stołecznej policji będzie badał okoliczności, w jakich znalazły się one w tym pojeździe, ponieważ mundurowi nie mieli żadnych podstaw, by zabierać je ze sobą.
Jedna z dziewczyn miała 17 lat, a druga 19. Po wypadku musiały one uzyskać pomoc we własnym zakresie.