Gdy policjanci z Woli zauważyli dwie osoby, które kręcą się przy samochodzie, od razu wiedzieli, że dzieje się tam coś podejrzanego. Intuicja ich nie zawiodła. W pewnym momencie w hondzie włączył się alarm, a mężczyzna otworzył drzwi samochodu i szybko do niego wsiadł. W tym czasie kobieta stała na czatach i obserwowała okolice. Kiedy tylko wysiadł z auta, policjanci wkroczyli do akcji. Mężczyzna nie chciał współpracować, był agresywny i wulgarny. Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania.
Oględziny samochody ujawniły, że klamka w drzwiach jest wyłamana. Sprawcy zostali zatrzymani, w torebce kobiety znaleziono śrubokręt i szpachelkę. Okazało się, że 28-latek był pięciokrotnie poszukiwany i siedmiokrotnie zatrzymywany oraz notowany, kobieta również była znana organom ścigania, była poszukiwana i notowana.
Sprawcy usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy wobec podejrzanego, kobieta została objęta dozorem policyjnym. Grozi im 10 lat więzienia.