W zachodniej części Woli zostanie zamontowanych 40 nowych kamer. To projekt zgłoszony do budżetu obywatelskiego przez mieszkańców, teraz zostanie on wcielony w życie. Koszt realizacji projektu anonimowego mieszkańca to 129 tys. złotych. Za jego wcieleniem w życie opowiedziało się 1481 osób.
Urządzenia będą monitorować ruchliwe rejony na Kole, Ulrychowie i Odolanach, dzięki czemu mieszkańcy tych okolic będą mogli czuć się bezpieczniej — powiedział Kamil Giemza, radny Woli
Wytypowane lokalizacje to skrzyżowania Brożka/Księcia Janusza, Ciołka/Brożka, Deotymy/Brożka, Księcia Janusza/Górczewska, Ciołka/Górczewska, Księcia Janusza/Obozowa, Ciołka/Obozowa, Olbrachta/Górczewska, Olbrachta/Redutowa, Olbrachta/Góralska, Olbrachta/Monte Cassino, Wolska/Redutowa, Ordona/Kasprzaka, Ordona/Jana Kazimierza i Jana Kazimierza w trzech innych punktach – wymienia Giemza.
Warszawska sieć miejskiego monitoringu
W Warszawie sukcesywnie od 2001 roku rozbudowywana jest sieć miejskiego monitoringu, a projekt zrealizowany na Woli jest kolejnym krokiem w stronę poprawy bezpieczeństwa w stolicy.
W całej Warszawie funkcjonuje już blisko 20 tysięcy kamer, a ich obecność przynosi wymierne rezultaty. W samym tylko 2021 roku w efekcie ich działalności zgłoszonych zostało prawie 9 tysięcy spraw, które trafiały do różnych służb miejskich – powiedział Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli
To skuteczne rozwiązanie, które po pierwsze działa prewencyjnie, odstraszając potencjalnych sprawców wykroczeń czy przestępstw, a po drugie pomaga odpowiednim służbom w poszukiwaniach sprawców i ustalania przebiegu zarejestrowanych wydarzeń – dodał.