Kino Elektronik w Warszawie kontynuuje swój cykl „Premiery z Łukaszem Maciejewskim”. 3 grudnia odbędzie się kolejna odsłona wydarzenia, podczas której zaprezentowany zostanie film „Ministranci”.
O filmie:
Czwórka głównych bohaterów filmu to paczka przyjaciół, która wierzy w to, że mogą zmienić swoją społeczność – pomóc biednym, wskazać właściwą drogę drobnym złodziejaszkom, wyciągnąć na wierzch cudze grzechy. Jednak, jak sami zauważają – czynienie dobra nie jest łatwe.
Grupa nastoletnich ministrantów, sfrustrowana obojętną postawą dorosłych i instytucji Kościoła wobec niesprawiedliwości społecznej, postanawia wdrożyć własny, nietypowy plan odnowy moralnej. Uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego zakładają podsłuch… w konfesjonale, aby lepiej poznać swoich sąsiadów. Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy.
Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, a chłopcy, stosując własny, idealistyczny kodeks honorowy, zaczynają balansować na cienkiej granicy między dobrem a złem. Prawdziwe życie blokowiska miesza się z misją wprost z komiksów o superbohaterach, ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.

– Kino „Elektronik” rusza z nowymi pomysłami. Elektryzującymi. „Premiery z Łukaszem Maciejewskim” to jeden z nich. Raz w miesiącu zapraszam do kina „Elektronik” na premiery nowych polskich filmów z udziałem zaproszonych twórców, przede wszystkim reżyserów, ale także aktorów, innych członków ekip. To będą pogłębione rozmowy o kulisach powstania filmów, genezie, castingu… Zawsze jednak bardzo mi na tym zależy, najważniejsze będą emocje. Stosunek do filmu, stosunek do rzeczywistości. Wierzę, że nowy cykl „zagra” w „Elektroniku” pięknie — przekazuje Łukasz Maciejewski.



