To był znakomity rok dla rowerzystów w Warszawie. Sezon Veturilo właśnie dobiegł końca, a liczby mówią same za siebie. Mieszkańcy stolicy wypożyczyli miejskie jednoślady blisko 5 mln razy. To najlepszy wynik w skali kraju. Jakie rowery najczęściej wybieraliśmy? Które miejsca w Warszawie były najpopularniejsze?
Choć sezon rowerów miejskich w większości polskich miast zakończył się 30 listopada, to właśnie teraz przyszedł czas na podsumowania. Z systemu Nextbike w całej Polsce skorzystało 500 tys. użytkowników, ale to stolica wykręciła ponad połowę wszystkich krajowych wyników.
Aby hucznie uczcić zakończenie sezonu rowerowego 2025, ekstremalny rowerzysta policjant Sebastian Nowacki ruszył wczoraj w południe z Warszawy do Gdańska.
– Rowerem miejskim w tym roku udało nam się ustanowić rekord Polski – 1053 km rowerem non stop, bez snu. W zeszłym roku rowerem takim zwyczajnym, pospolitym, 2002 km – powiedział Sebastian Nowacki, który na co dzień jest policjantem w Komendzie Głównej Policji.
Warszawa rowerową stolicą Polski
W 2025 roku w całej Polsce odnotowano ponad 8,35 mln wypożyczeń, z czego aż 4,6 mln przypadło na Warszawę. Dla porównania – drugi w zestawieniu Wrocław zanotował 1,27 mln wypożyczeń.
Do dyspozycji mieszkańców stolicy było w tym roku 4037 rowerów. Coraz chętniej wybieramy te ze wspomaganiem elektrycznym. Choć we flocie jest tylko 300 „elektryków”, wygenerowały one aż 15 proc. wszystkich przejazdów.
Statystyki Nextbike pokazują też, jak poruszamy się po mieście. Rowery miejskie stały się pełnoprawnym elementem transportu publicznego – ruch rowerowy w Warszawie odpowiada za 8 proc. całkowitego ruchu w mieście.
Najpopularniejsze stacje Veturilo w 2025 roku to Metro Politechnika, Centrum, Okolice Arkadii, Bulwary Wiślane i Dworzec Wileński.
– Warszawiacy przemieszczają się głównie w centrum i z centrum dojeżdżają do kolejnych dzielnic Warszawy. Podróże dojazdowe z uczelni i na uczelnie to też takie główne trasy – mówił Marcin Sałański, rzecznik Nextbike Polska.
Rok 2025 był przełomowy nie tylko ze względu na liczbę wypożyczeń. Latem Nextbike uruchomił w Warszawie największe w Europie Środkowo-Wschodniej centrum produkcyjno-serwisowe.
To właśnie tutaj, w stolicy, powstają rowery, które trafiają później na ulice Barcelony, Zagrzebia czy niemieckiego Bonn. Warszawski hub produkuje do 150 jednośladów dziennie, łącząc w jednym miejscu produkcję, serwis i recykling.
Kiedy Veturilo wróci na ulice?
Zimowa przerwa potrwa do 1 marca. To wtedy rowery Veturilo wrócą na stołeczne stacje. A co z nowościami?
Firma zaprezentowała niedawno nowy prototyp roweru, jednak mieszkańcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Obecny kontrakt na obsługę Veturilo obowiązuje do 2028 roku, co oznacza, że zupełnie nowe modele jednośladów zobaczymy w Warszawie najwcześniej w 2029 roku.
– Na pierwszy rzut oka rower nie wygląda inaczej […], ale w środku dzieje się prawdziwa magiczna technologia – podsumowuje Sałański.




