Straż Miejska w Warszawie zyskała nowy „smogowóz” do walki o czyste powietrze. Dołączył on do floty „Eko-patrolu” To bardzo dokładna i cicha maszyna, która natychmiast wykryje, kto pali śmieciami. Pojazd jest też w pełni elektryczny.
Sezon grzewczy w pełni, a wraz z nim wraca problem gryzącego dymu z kominów. Straż miejska otrzymała jednak nowe narzędzie, które ułatwi im namierzanie trucicieli.
Dzięki funduszom z Unii Europejskiej, flota Oddziału Ochrony Środowiska powiększyła się o pierwszy w pełni elektryczny pojazd przystosowany do kontroli powietrza.
Mobilne laboratorium na kółkach
Nowy nabytek to nie jest zwykłe auto. To zaawansowane, mobilne laboratorium analityczne. Samochód dołączył do pięciu innych tego typu pojazdów, które już patrolują stołeczne ulice, ale wyróżnia go nowoczesny napęd i wyposażenie.
– To kolejny krok w konsekwentnie realizowanej strategii miasta (…). Inwestycja w praktyce przełoży się na skuteczniejszą walkę z nielegalnym spalaniem i lepszą ochronę zdrowia mieszkańców – podkreśla Grzegorz Staniszewski, p.o. II Zastępcy Komendanta Straży Miejskiej.
Co dokładnie znajduje się na pokładzie nowego smogowozu? Czujnik pyłów zawieszonych, który na bieżąco bada jakość powietrza w danej okolicy, kamera termowizyjna na wysięgniku, która pozwala strażnikom sprawdzić temperaturę i źródło dymu z trudnodostępnych miejsc, a także przenośny detektor wielogazowy.


Tysiące kontroli rocznie. Sypią się mandaty
W Warszawie uprawnienia do kontrolowania domowych palenisk posiada aż 200 funkcjonariuszy. Skala ich działań jest ogromna – każdego roku przeprowadzają oni około 6,5 tys. kontroli.



