23 tys. 23 aut zarejestrowanych w planowanej w Warszawie Strefie Czystego Transportu – nie będzie mogło się po niej poruszać – wynika z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.
To niespełna 2 proc. wszystkich zarejestrowanych tam samochodów.
Niedużo, ale nie powinnyśmy patrzeć na to tylko od strony statystyki – uważa Wojciech Drzewiecki z Instytutu Samar: – Należy spojrzeć na to w mniejszym stopniu od strony statystycznej, a w większym stopniu – ludzkiej, bo nie każda z tych osób, które dzisiaj posiadają auto nie spełniające warunków, będzie w stanie to auto wymienić, z różnych powodów.
Miasto powinno stworzyć rozwiązania dla osób, które w zapowiadanej Strefie mieszkają i mają samochody nie spełniające kryteriów – uważa Wojciech Drzewiecki: – Można pomyśleć chociażby o tym, żeby mogli zostawiać samochody na parkingach poza Strefą i nie płacić za te parkingi, a w ramach Strefy mogli poruszać się komunikacją miejską za darmo. Może to jest kierunek?
W świetle dotychczasowych propozycji, zasady obowiązujące w Strefie mają nie dotyczyć seniorów po 70. roku życia, którzy przed wprowadzeniem Strefy mieli auta nie spełniające kryteriów, oraz posiadaczy samochodów zabytkowych.
Strefa – zamknięta dla aut z silnikami spalinowymi starszych niż 27 lat i aut z silnikiem Diesla starszych niż 18 lat lub też nie spełniających norm Euro 2 i Euro 4 – ma zacząć obowiązywać już od lipca przyszłego roku i obejmować Śródmieście, Żoliborz i Pragę Północ, prawie całą Ochotę i Pragę Południe oraz większość Mokotowa i połowę obszaru Woli.