Zarząd Oczyszczania Miasta uruchamia codziennie wszystkie 170 pojazdów, jakie posiada, aby sprostać wyzwaniom związanym z utrzymaniem ponad półtora tysiąca kilometrów dróg. Jednakże nie wszystkie obszary zostaną posypane na czas, co stało się przedmiotem krytyki społecznej.
W obronie swojej decyzji prezydent Trzaskowski wyjaśnił: „Oczywiście można sobie wyobrazić sytuację, w której trzymamy pod 500 pługo-piaskarek po to, żeby użyć ich dosłownie raz czy dwa razy w ciągu kilku lat. Natomiast to by znaczyło, że marnotrawilibyśmy fundusze miejskie. Tylko na tą ostatnią akcję wydaliśmy 5 milionów złotych.
Prezydent dodaje, że nawet gdyby flota pługo-piaskarek była trzy razy większa, problemy występowałyby przez krótki czas. Apeluje również do zarządów dzielnic, aby podjęły działania w celu uprzątania należących do nich dróg i chodników.