Od poniedziałku (5 lutego) udrożni się ruch samochodowy na Woli – od 9:00 kierowcy będą mogli przemieszczać się nowo oddanymi jezdniami na ulicy Kasprzaka i Redutowej. To ostatni etap przygotowań do uruchomienia nowej linii tramwajowej na Wolę.
Inwestycja już od dwóch lat powoduje ogromne korki na Woli, ale zmieni się to już w najbliższy poniedziałek. Będą też nowe przejścia dla pieszych i odcinek rowerowy na rondzie Tybetu.
Na ulicę Kasprzaka wrócą także autobusy komunikacji miejskiej – ruszy linia 105, na trasie w kierunku pętli Os. Górczewska oraz 167 do Starego Bemowa/Fortu Bemowo.
Trwają jeszcze prace na skrzyżowaniu Wolskiej z Elekcyjną i Ordona. Kierowcy na Ordona będą mieli do dyspozycji wciąż jeden pas ruchu, zaś uczestnicy ruchu na Wolskiej w stronę Redutowej pojadą dwoma pasami.
Kiedy otwarcie tramwaju na Kasprzaka?
Wartość inwestycji „Tramwaj na Kasprzaka” wynosi 205 milionów złotych, za które powstanie 3.5 kilometra nowej i zmodernizowanej torów i cztery nowe przystanki. Prace na Woli trwały 20 miesięcy. Nowa trasa tramwajowa zapewni szybki dojazd do stacji metra Rondo Daszyńskiego.
Do ułożenia zostały ostatnie metry torów u zbiegu ulic Wolskiej i Goleszowskiej. Końcowy termin robót na tym odcinku jest planowany do 25 marca.
Nie tylko nowe drogi – pojawi się więcej zieleni
Inwestycja to nie tylko nowe tory i ulice, ale też niemal setka nowych drzew. Będą także krzewy, trawy ozdobne i byliny przy peronach tramwajowych i skrzyżowaniach, w pasach między jezdniami oraz wzdłuż Wolskiej. Drzewa uzupełnią szpalery wzdłuż Wolskiej i Kasprzaka. Staną także w innych miejscach, gdzie toczą się prace. Tory na Kasprzaka zostały obsadzone rozchodnikiem. Na skraju torowiska i parku Powstańców Warszawy będzie podwójny, a miejscami nawet potrójny szpaler drzew.