Night Racing na Modlińskiej. Mieszkańcy mówią DOŚĆ! Dzielnica rozkłada ręce

Na Modlińską wróciły nielegalne wyścigi samochodowe, mieszkańcy mają dość hałasów, dzielnica nie ma pomysłu jak ten problem rozwiązać.

Chyba wszyscy mieszkający wzdłuż ulicy Modlińskiej mają już tego dość. Piszą nawet w tej sprawie do radnego Filipa Pelca, który skierował już interpelację do zarządu dzielnicy. Ten – rozkłada ręce, bo droga należy do miasta. Ono z kolei, ustami rzecznika Zarządu Dróg Miejskich – przekonuje, że na trzypasmowej „długiej prostej” żadnych dodatkowych środków bezpieczeństwa, choćby spowalniaczy, zastosować nie może.

Pozostaje zatem policja, która zna punkty, gdzie zbierają się uczestnicy wyścigów, i kieruje się tam w sobotnie wieczory.

Służby kontrolują okolice, kierujących, czy stan pojazdów – tłumaczy Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Warszawa 6.

Na długiej prostej, która ciągnie się od Trasy Toruńskiej w kierunku Jabłonny, kierowcy od lat organizowali sobie nielegalne wyścigi. Problem właśnie wrócił. Policja zapewnia, że zna sprawę i interweniuje – mimo to ryk silników słychać niemal w każdy sobotni wieczór.

Temat dokładnie sprawdziła reporterka Radia Kolor, Karolina Wasielewska.

Zarząd Dróg Miejskich, który odpowiada za Modlińską i do którego, zgodnie z oficjalną ścieżką, trafi zapytanie radnego – twierdzi, że na trzypasmowej drodze nie da się zadbać o bezpieczeństwo inaczej, niż po prostu rozstawiając patrole policji.

Poza wyścigami w sobotnie wieczory, mieszkańcy skarżą się też na szarżujących z zawrotną prędkością motocyklistów.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.