Tego dnia zginęły w niej tego dnia 183 osoby, w tym 11 członków załogi samolotu. Pod względem liczby ofiar była to największa katastrofa lotnicza w historii polskiego lotnictwa.
Dzisiaj, jak co roku, odbyła się uroczystość upamiętniająca, wraz z mszą oraz składaniem wieńców w miejscu tragedii. Co roku żona lotnika z załogi lotu, Sława Mielżyńska-Łykowska organizuje uroczystość przypominającą o tym dniu. Podczas wydarzenia odbyła się msza oraz złożenie wieńców.
Pod krzyżem i tablicą z nazwiskami ofiar złożone zostały wieńce.
Uczestniczyła w nim nasza reporterka Pola Wolff i porozmawiała z uczestnikami.
Organizatorka uroczystości Sława Mielżyńska-Łykowska ogłosiła, że będzie kolekcjonowała pamiątki związane z katastrofą aby w 40 rocznicę stworzyć z nich wystawę poświęconą ofiarom.
Jako urząd, jako społeczność, uczestniczymy w uroczystościach, to jest wyraz hołdu – powiedział Robert Kempa, burmistrz Ursynowa.
Obecny był również sztandar z ursynowskiej szkoły podstawowej przy ulicy Kajakowej.
Katastrofa samolotu pasażerskiego Ił-62M „Kościuszko” Polskich Linii Lotniczych LOT miała miejsce 9 maja 1987 na trasie Warszawa – Nowy Jork. W trakcie podchodzenia do lądowania awaryjnego po awarii silników samolot spadł do Lasu Kabackiego.
Za 3 lata planowana jest wystawa poświęcona katastrofie. Dlatego każdy kto posiada jakieś pamiątki, np wycinki z gazet, czy zdjęcia z tego dnia proszony jest o przesłanie ich na adres pocztowy lub mailowy. Znajdziecie go na stronie ursynów.um.warszawa.pl.