Program Maluch+ tylko częściowo osiągnął swoje cele. Choć liczba miejsc w placówkach opieki rosła, zaledwie co czwarte dziecko miało zagwarantowane miejsce, a ponad 45 proc. gmin nie miało żadnej instytucji opieki nad dziećmi.
Nowa faza programu skoncentruje się głównie na gminach, gdzie takie placówki już istnieją.
Do pełnego zaspokojenia potrzeb jeszcze daleko
Program „Maluch+”, opracowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, miał na celu zwiększenie liczby miejsc w żłobkach, klubach dziecięcych i u dziennych opiekunów oraz poprawę standardów opieki. Mimo wzrostu liczby instytucji opieki w latach 2020–2022, potrzeby mieszkańców nie zostały w pełni zaspokojone.
Kontrola Najwyższej Izby Kontroli (NIK) wykazała, że w skali kraju jedynie co czwarte dziecko poniżej 3 roku życia miało miejsce w placówce opieki, a ponad 45 proc. gmin wciąż nie miało takich instytucji. Brak wskaźników realizacji programu „Maluch+” utrudnia pełną ocenę jego skuteczności.
Koszty wzrosły
Jednym z głównych problemów był roczny charakter programu w latach 2020–2021 oraz niewystarczające środki własne gmin, co utrudniało tworzenie miejsc opieki. Koszty tworzenia miejsc wzrosły o ponad 43 proc. w stosunku do planowanych wydatków.
Pandemia COVID-19 dodatkowo utrudniła realizację inwestycji z powodu problemów z dostępnością wykonawców i materiałów budowlanych. W latach 2020–2021 na program przeznaczono blisko 900 mln zł, z czego ponad 518,5 mln zł wydano.
Trzeba działać dalej
Mimo że program „Maluch+” na lata 2022–2029 skoncentruje się na gminach, gdzie instytucje opieki już istnieją, nie spełni to w pełni założeń dotyczących zwiększenia dostępności terytorialnej. Wysokie koszty oraz brak atrakcyjności programu dla samorządów mogą jeszcze pogorszyć sytuację.
Na wnioski do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej złożyły się rekomendacje dotyczące zwiększenia działań poprawiających dostępność terytorialną instytucji opieki oraz rzetelną weryfikację sprawozdań i dokumentacji związanej z dofinansowaniem.