Ostatnie Pokolenie zapowiedziało dziś kolejny protest w Warszawie. Tym razem aktywiści zamierzają blokować Wisłostradę i to przez kilka tygodni.
Aktywiści ogłosili dziś na konferencji, że od 25 listopada zamierzają blokować Wisłostradę celem wymuszenia na premierze Donaldzie Tusku. Dlaczego? O tym opowiedziała Sylwia Ziętal z Ostatniego Pokolenia.
A postulaty aktywistów są następujące:
- przekazanie 100% środków finansowych przeznaczonych na budowę nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalny transport publiczny,
- możliwość kupna miesięcznego biletu na transport regionalny za 50 zł w całym kraju.
Od roku nie rząd nie zrobił praktycznie nic, by zahamować postępujący kryzys klimatyczny, choć wdziera się on już do naszej codzienności drzwiami i oknami. Latem mieliśmy ekstremalne upały i suszę, a jesienią wciąż suszę i jeszcze wielką powódź, która zniszczyła całe miasta na południu Polski i w wyniku której tysiące osób straciły dobytki, a siedem poniosło śmierć. Na szali jest życie i bezpieczeństwo nas wszystkich — czytamy w komunikacie Ostatniego Pokolenia.
Jak na razie przeciwko Ostatniemu Pokoleniu toczą się 3 sprawy sądowe, jednak, jak sami powiedzieli, nie mają zamiaru przestawać protestować przeciwko zmianom klimatycznym.