Komunikacja miejska w Wawrze istnieje tylko przy kolei, mówi radna dzielnicy Wawer, która złożyła interpelację o zwiększenie częstotliwości kursów linii 115, niestety na tę chwilę jest to niemożliwe.
Magdalena Nożykowska, radna dzielnicy Wawer, złożyła interpelację w sprawie autobusu linii 115, która dowozi mieszkańców Wawra do Falenicy, Radości i Międzylesia, jedzie też przez Rembertów aż do przystanku kolejowego Mokry Ług. To dzięki tej linii mieszkańcy Wawra z osiedli najbliżej Wisły mogą się dostać w kierunku kolejnych punktów przesiadkowych.
Kursuje jednak zdecydowanie za rzadko — uważa Magdalena Nożykowska.
Jak dodaje Nożykowska, mieszkańcy Nadwiśla komunikacją miejską do centrum dojeżdżają nawet w 1,5 godziny, podczas gdy samochodem zajmuje to tylko 20 minut.
Jeśli miasto chce mniej samochodów w centrum, to musi zadbać o komunikację miejską w dzielnicach obrzeżnych takich jak Wawer — zaznacza radna.
Radna proponuje następujące rozwiązania: zwiększenie częstotliwości kursów autobusów, zadaszenie przystanków, wprowadzenie nowych lokalnych linii, usprawnienie dojazdu do kolei i stacji metra.
Zarząd Transportu Miejskiego przyznaje rację wawerskiej radnej, ale dodatkowych kursów nie uruchomi.
Swoją odpowiedź ZTM tłumaczy niewystarczającą liczbą zarówno kierowców, jak i autobusów.