Za nami pierwsze w tym sezonie opady śniegu, a co za tym idzie, po raz pierwszy na stołecznych ulicach pojawiły się posypywarki. Zarząd Oczyszczania Miasta zainaugurował sezon zimowy. A my poznaliśmy szczegóły tych działań.
Pierwsze posypywarki w tym sezonie wyjechały na warszawskie ulice wczoraj. Czwartkowe działania były jednak przedsmakiem tego, co wydarzyło się dziś, 22 listopada. Zarząd Oczyszczania Miasta wysłał do pracy 170 pojazdów. To wszystkie, które są do dyspozycji ZOM-u w ramach standardowych działań.
Tam, gdzie jeżdżą autobusy
Pojazdy Zarządu Oczyszczania Miasta pojawią się na ulicach Warszawy wtedy, gdy pada śnieg lub gdy występuje gołoledź (albo zagrożenie nią). ZOM odpowiada za 1,5 tysiąca kilometrów stołecznych ulic, po których kursują autobusy komunikacji miejskiej. Kluczowe są mosty i wiadukty, ale także strome ulice, takie jak Dolna, Belwederska czy Idzikowskiego.
Priorytetem dla naszych służb są także węzły przesiadkowe. Zabezpieczamy też schody, kładki i przystanki autobusowe – powiedziała nam rzeczniczka Zarządu Oczyszczania Miasta, Magdalena Niedziałek.
Nie tylko ZOM
Co ważne, Zarząd Oczyszczania Miasta, nie jest jedyną instytucją, która zajmuje się odśnieżaniem w Warszawie. Za to odpowiadają tęż urzędy dzielnic, które dbają o odśnieżenie swoich ulic.
Na terenie stolicy są także odcinki dróg należące do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – to między innymi mosty: Południowy im. Anny Jagiellonki oraz generała Stefana Grota-Roweckiego.
Do odśnieżania zobligowani są także zarządcy dróg wewnętrznych oraz osiedlowych.
Ważne są prognozy
Zimowa akcja Zarządu Oczyszczania Miasta rozpoczęła się już w połowie października. Od tamtej pory firmy, którym ZOM zleca działania, są w stałej gotowości. I pozostaną w niej aż do połowy kwietnia.
ZOM prowadzi całodobowy monitoring prognoz pogody. Dane są zbierane z czujników z całej Warszawy. Ponadto kontrolerzy sprawdzają w terenie, jaki jest stan chodników oraz ulic – dodaje Magdalena Niedziałek.
Więcej niż 170 pojazdów
Zazwyczaj w akcjach ZOM bierze udział 170 posypywarek. Mogą się zdarzyć jednak silniejsze niż zwykle opady śniegu. W takim przypadku do akcji może wkroczyć nawet 300 pługów i posypywarek.
A gdy skumulowane zostaną siły ZOM-u oraz urzędów dzielnic, wówczas liczba ta wzrasta do 400 pojazdów.