Relacja Ryanair z lotniskiem Warszawa Modlin komplikuje się z dnia na dzień. Portal fly4free próbuje rozwikłać strategię irlandzkiego przewoźnika.
Jeszcze kilka dni temu przedstawiciele irlandzkiej linii straszyli na łamach mediów, że fiasko rozmów z Modlinem spowoduje kolejne cięcia na podwarszawskim lotnisku. Tymczasem w środę Ryanair… załadował do systemu rezerwacyjnego mnóstwo tras na najbliższy sezon letni — możemy przeczytać na stronie fly4free w artykule z 11 grudnia.
Dziś nastąpił kolejny zwrot akcji. Ryanair poinformował o kolejnym już cięciu połączeń z Modlina. W porównaniu z ubiegłorocznym sezonem letnim siatka połączeń skurczy się o 11 tras, a w 28 z pozostałych przewoźnik ma zmniejszyć częstotliwość ich lotów. Jak czytamy w komunikacie Ryanaira, dla Modlina oznacza to utratę miliona foteli.
Ta ogromna utrata ruchu i połączeń wynika wyłącznie z przedłużającej się bezczynności zarządu Modlina, który w niewytłumaczalny sposób odrzucił możliwość podwojenia ruchu pasażerskiego na lotnisku. Ten wzrost Ryanaira byłby przełomowy zarówno dla lotniska, jak i całego regionu Mazowsza – podkreśla przewoźnik w swoim oświadczeniu.
Utracone połączenia to loty do Goteborga, Kowna, Wiednia, Rygi, Oslo-Torp, Manchesteru, Aten, Birmingham, Leeds/Bradford, Liverpoolu i Walencji.