Rok pod znakiem śnieżnej pantery, żyrafy i oślicy. Warszawskie ZOO podsumowało rok 2024

fot. Karolina Hryciuk; Facebook/ Warszawskie ZOO

Warszawskie ZOO na swoim profilu na Facebooku podsumowało pracowity 2024 rok, chwaląc się swoimi hodowlanymi sukcesami.

W 2024 roku w ogrodzie zoologicznym przyszło na świat łącznie ponad 100 zwierząt (jeśli licząc ryby i bezkręgowce – ponad 1000 zwierząt), a przyjechało prawie 200 osobników (jeśli licząc ryby i bezkręgowce – ok. 900 zwierząt).

fot. Marta Tomczyk; Facebook/ Warszawskie ZOO

Ssaki

Urodziło się prawie 30 ssaków, m.in. irbis śnieżny Pamir, czy rodzeństwo żyraf — Pietruszka i Pomelo. Ogromną radością były także narodziny dwóch lemurii czarnych i sajmiri. Na świat przyszła także antylopa bongo Porzeczka, koń Przewalskiego Preria, piękna ośliczka Zuzia oraz aż jedenaście góralków skalnych.

fot. Sylwia Rowicka; Facebook/ Warszawskie ZOO

Z uwagi na to, że mama Pietruszki i mama Zuzi nie podjęły się opieki nad swoimi dziećmi, to opiekunowie zoo przejęli rolę rodziców i zajmowali się żyrafką i ośliczką.

fot. Karolina Ważnik; Facebook/ Warszawskie ZOO

Ptaszarnia

Podsumowując rok 2024, nie sposób nie wspomnieć o sukcesach ptaszarni, mówi Anna Tadra z działu marketingu Warszawskiego ZOO.

Zwiedzający pokochali też wyklute w zeszłym roku trzy pingwiny przylądkowe z uroczym Pik-Pokiem na czele. Wielką radością były też dla nas ssaki mieszkające w Ptaszarni, m.in. dwa maluszki bolity południowej i kanczyl jawajski.

fot. Ewa Jakowlew; Facebook/ Warszawskie ZOO

Akwaria

Opiekunom udało się z sukcesem rozmnożyć pochodzący z Indonezji gatunek apogona kardynała (pterapogon kauderni). Kolejnym sukcesem było unikatowe połączenie błazenków w formie pomarańczowej i czarnej. To przedstawiciele jednego gatunku, które różni tylko kolor. Rezultatem tego połączenia było powstanie przepięknych barwnych wariantów, które już niebawem będzie można podziwiać w pełnej krasie.

Zwierzęce rozstania

Praca w ZOO grozi przywiązywaniem się do podopiecznych, nic dziwnego, że chwile pożegnań nie należą do łatwych. W minionym roku kilka zwierząt wyruszyło w różne zakątki świata na zasłużone emerytury.

Wybieg postkrokodyli nie stoi jednak pusty – obecnie mieszkają na nim pingwiny przylądkowe razem z młodziutkim Pik Pokiem.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.