Stołeczna policja zatrzymała 36-latka podejrzanego o wtorkowe ostrzelanie miejskiego autobusu na Mokotowie. Mężczyzna był już wcześniej notowany.
4 lutego na Mokotowie nieznany sprawca po wcześniejszej kłótni z kierowcą trzy razy strzelił w miejski autobus z przedmiotu przypominającego broń. Nikomu nic się nie stało.
Wczoraj dokonano zatrzymania podejrzanego.
5 lutego około godziny 20:00 na Mokotowie w miejscu zamieszkania został zatrzymany 36-letni mężczyzna podejrzany o wtorkowe uszkodzenie szyby w autobusie — przekazała Radiu Kolor aspirant sztabowy Marta Chaberska z dzielnicowej policji.
Podczas zatrzymania funkcjonariusze w mieszkaniu podejrzanego znaleźli przedmiot przypominający broń. To, czy był to ten sam przedmiot, który został użyty podczas zdarzenia, będzie przedmiotem badań śledczych.

Policjanci zaznaczają, że mężczyzna wcześniej był już notowany, między innymi za znieważenia i posiadanie narkotyków.
Obecnie w sprawie w dalszym ciągu trwają czynności nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Mokotów. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.