Po udanych spotkaniach w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy Jagiellonia Białystok podejmie belgijskie Cercle Brugge.
Po udanych zmaganiach w 1/16 finału Jagiellonia przechodzi do kolejnego etapu rozgrywek. Teraz będzie dużo trudniej, po drugiej stronie boiska zaprezentuje się belgijski Cercle Brugge.
Przeglądając zespoły, które pozostały w rozgrywkach, to drużyna z Białegostoku bardzo dobrze trafiła. Pomimo tego, że liga belgijska jest wyżej od polskiej ligi, to białostoczanie trafili na zespół, który aktualnie stara się utrzymać w Eerste klasse 1A. Aktualnie Cercle Brugge zajmuje w swojej lidze 12 miejsce (na 16) i ma jeden punkt przewagi nad kolejnym zespołem, który już jest w strefie spadkowej.
W ostatnim czasie Cercle Brugge szuka formy na boisku, w pięciu ostatnich spotkaniach 4 razy zremisowali i raz przegrali, co też jest dobrą wiadomością dla zawodników Jagi. Pomimo kiepskich ligowych rozgrywek warto pamiętać, że jest to jak na razie najlepszy sezon w europejskich pucharach dla Cercle Brugge.
Jagiellonia Białystok na pewno na swoim boisku pojawi się w najsilniejszym składzie, dodatkowo na swoim obiekcie są niezwyciężeni. Na cztery spotkania w Lidze Konferencji zanotowali 3 zwycięstwa i 1 remis, na pewno tych statystyk nie będą chcieli popsuć. Dodatkowo popularna Jaga w ostatnim czasie dobrze radzi sobie w rozgrywkach ligowych, w pięciu ostatnich spotkaniach 3 razy zwyciężyli, 1 zremisowali i raz przegrali. Ważnym będzie czynnik zmęczenia, w lutym zawodnicy Jagielloni prawie nie schodzili z boiska.
Spoglądając na statystyki, ostatnie spotkania, poziom gry i ustawienie zespołów to jednak Jagiellonia będzie faworytem tego spotkania.
Jagiellonia Białystok – Cercle Brugge już 6 marca o godzinie 21:00. Transmisja w Polsat Sport.