Miasto swoimi działaniami (a raczej ich brakiem) skazuje jedną z najlepszych polskich akademii piłkarskich, Escolę Varsovia, na likwidację. Szkółka od kilku miesięcy boryka się z kryzysem, ponieważ teren, który wynajmuje od 20 lat od spółki skarbu państwa Polfy Tarchomin, ma zostać sprzedany deweloperom.
Rada rodziców jednej z największych szkółek piłkarskich, Escoli Varsovia, domaga się wyjaśnienia, dlaczego władze miasta wraz ze spółką skarbu państwa Polfą Tarchomin próbują doprowadzić do jej zamknięcia.
Umowa o wynajem terenu zawarta z Polfą do niedawna miała być przedłużana nawet do 2045 roku. Jednak po zeszłorocznych wyborach zmienił się zarząd spółki, wtedy też zmieniło się Polfy, o czym opowiedział nam członek rady rodziców, Maciej Gałecki.
Tego wszystkiego dałoby się uniknąć, gdyby tylko miasto wprowadziło na terenie akademii mikroplan, który uznałby, że ma być on przeznaczony na sport.
O właśnie taki mikroplan apelują również rodzice, którzy włączyli się do obrony akademii, tłumaczy Maciej Gałecki.
Głos władz miasta
W listopadzie otrzymaliśmy od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego informację, że ratusz pracuje nad rozwiązaniem sytuacji.
Po ponad pół roku wróciliśmy więc z tym tematem do ratusza, aby zapytać, czy pojawiły się wreszcie jakieś konkretne informacje dotyczące porozumienia. Oto co nasz reporter, Bartosz Romanowski, usłyszał od Rafała Trzaskowskiego.
Z kolei 1 kwietnia wiceprezydent Renta Kaznowska zorganizowała spotkanie z rodzicami podopiecznych akademii piłkarskiej Escola Varsovia. W trakcie spotkania zaproponowano, że władze miasta na terenie boisk przy ul. Fleminga 2 przyjmą funkcję szeroko pojętych usług, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym szkółki.
Nie uspokoiło to Rady Społecznej Akademii Escola Varsovia, mówił rzecznik rady rodziców, Tomasz Szpakowski.
Światło na całą sprawę może rzucić zaplanowane na 23 kwietnia spotkanie pomiędzy Polfą Tarchomin, ratuszem oraz mieszkańcami.
