Mieszko R. trafi do aresztu z nadzorem psychiatrycznym. To podejrzany o brutalne zamordowanie 53-letniej pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego.
Student prawa na Uniwersytecie Warszawskim Mieszko R. jest podejrzany o zabójstwo 53-letniej pracownicy Uniwersytetu i o ciężkie ranienie 39-letniego pracownika Straży Uniwersyteckiej na terenie kampusu własnej uczelni.
Napastnik został ujęty tuż po zdarzeniu przez policję oraz funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa – byli na miejscu w związku z wizytą Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.
Następnego dnia zostały mu postawione trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa oraz znieważenia zwłok.
Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia. Ich treść wskazuje na konieczność przeprowadzenia dodatkowo opinii sądowo-psychiatrycznej.
Wyjaśnienia są bardzo nieskładne i nielogiczne, nie chcemy ich w tym monecie ujawniać – przekazał prokurator Piotr Skiba.
Dziś Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że 22-latek odbędzie w Radomiu tymczasowy areszt pod nadzorem psychiatrycznym. Ponadto wyniki badań krwi mężczyzny nie wykazały, żeby podczas środowego morderstwa miał w organizmie alkohol lub narkotyki.
Prokuratura nie jest w stanie określić, czy podejrzany jest poczytalny. Tym zajmą się psychiatrzy.
