Wypadek na węźle Konotopa. Podejrzany zmienił tożsamość i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów

fot. x.com/JacekDobrzynski

Nowe ustalenia prokuratury w sprawie tragicznego wypadku na S2 przy węźle Konotopa z 15 maja br. w którym zginęło 5 osób a 3 osoby zostały ranne. Sprawca wypadku, Aleksander S miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2026 roku i zmienił swoją tożsamość wyrabiając dokumenty za granicą.

Trwają intensywne czynności śledcze w sprawie tego tragicznego wypadku. Dzień po zdarzeniu, 16 maja, Aleksandrowi S. przedstawiono zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na dwa miesiące – do 14 lipca 2025 roku. Jednocześnie sąd zastrzegł możliwość zmiany środka zapobiegawczego na wolnościowy, pod warunkiem złożenia poręczenia majątkowego w wysokości 150 tys. zł do 23 maja.

Sprawa przybrała nowy obrót po ujawnieniu kolejnych faktów. Jak ustalono w toku śledztwa, Aleksander S. to w rzeczywistości Stanislav B., który zmienił tożsamość, przyjmując nazwisko matki i wyrabiając nowe dokumenty poza granicami Polski. Jego prawdziwa tożsamość została potwierdzona za pomocą systemu identyfikacji MORPHO TOUCH.

Dodatkowo śledczy ustalili, że Stanislav B. miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, obowiązujący od 1 lutego 2023 r. do 1 lutego 2026 r., na mocy wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ. Mężczyzna był już wcześniej karany za jazdę pod wpływem alkoholu oraz za naruszenie nietykalności cielesnej.

Wobec nowych ustaleń, prokurator złożył 21 maja zażalenie na decyzję sądu o możliwości uchylenia tymczasowego aresztu w zamian za poręczenie majątkowe. Zażalenie to nie zostało jeszcze rozpatrzone.

W sprawie powołano także biegłego, który ma dokonać uzupełniających oględzin wraku pojazdu i przeprowadzić rekonstrukcję wypadku, co ma pomóc w dokładnym ustaleniu przebiegu tragicznego zdarzenia. Śledztwo trwa.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor