Live Nation pod lupą Urzędu Ochrony Danych i Konsumentów. To efekt wielu skarg kierowanych w stronę organizatora koncertów za kontrowersyjne zasady dot. wnoszenia bagażu i rzeczy osobistych na koncerty.
Live Nation jest odpowiedzialne za liczne koncerty, w tym te organizowane na Stadionie Narodowym. Firma była odpowiedzialna za występy takich gwiazd jak Justin Timberlake, Metallica, Imagine Dragons, Kendrick Lamar czy Guns N’Roses.
Jak podaje UOKiK, Live Nation wprowadził zakaz wnoszenia na swoje wydarzenia plecaków, torebek i bagażu — bez względu na ich rozmiar. Problem w tym, że regulamin nie precyzuje, czym jest „bagaż”. Może to oznaczać, że uczestnicy nie będą mogli zabrać nawet telefonu, kluczy czy leków. Po analizie regulaminów spółki Prezes UOKiK postawił jej zarzuty stosowania klauzul abuzywnych.
Jak wskazuje UOKiK, zasady zmieniono już po sprzedaży biletów. Wcześniej dopuszczano bagaż o wielkości kartki A4.
Dodatkowo zarzuty dotyczą depozytu, do którego nie wszyscy mogą schować swoje rzeczy, który jest płatny i z którego rzeczy w przypadku ich nieodebrania przepadają i są utylizowane – wbrew przepisom chroniącym konsumentów. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny przekonuje, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.
Regulamin zwrotów jest szkodliwy dla konsumenta
Zgodnie z prawem, w razie odwołania imprezy z winy organizatora uczestnikom przysługuje pełny zwrot za bilet. Tymczasem regulamin Live Nation wymaga, by konsument sam złożył wniosek o zwrot – w miejscu zakupu biletu – w ciągu sześciu miesięcy od daty wydarzenia. W przeciwnym razie może nie odzyskać pieniędzy.
Spółka zastrzega też w regulaminie możliwość wprowadzania „szczególnych warunków” udziału w imprezach, jednak nie precyzuje, kiedy i jak je ogłosi ani jakie prawa mają wtedy klienci.
Prezes UOKiK wszczął postępowanie i zakwestionował sześć zapisów regulaminu. Za każde z nich firmie grozi kara do 10% rocznego obrotu.





