Wiemy, kiedy pociągi metra M1 wrócą na stację Racławicka. Metro linii M1 kursuje z pominięciem stacji Racławicka, na której w zeszłym tygodniu doszło do pożaru i uszkodzenia m.in. urządzeń sterowania ruchem.
Przypomnijmy, w nocy z 30 czerwca na 1 lipca w rozdzielni energetycznej przy stacji Racławicka doszło do pożaru, który poważnie uszkodził tunel kablowy, elementy systemu zasilania, światłowody oraz infrastrukturę sterowania ruchem. W wyniku zdarzenia całkowicie wstrzymano ruch pociągów na linii M1, a linia M2 funkcjonowała w ograniczonym zakresie.
Choć pożar szybko ugaszono, usuwanie skutków awarii okazało się skomplikowane i czasochłonne. Kilka dni później w tym samym miejscu znów pojawiło się zadymienie, co ponownie wymagało interwencji strażaków.
Jak mówi nam Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego, trwają intensywne prace nad odbudową podstacji energetycznej i przywróceniem zasilania.
W tej chwili pociągi metra są zasilane awaryjnie z dwóch innych stacji – Politechniki i Metra Wilanowska. W wyniku tego metro porusza się po linii M1 z prędkością 30 km/h. Jest szansa, że na początku przyszłego tygodnia pociągi metra M1 wrócą na stację Racławicka.
Wciąż nie znamy szczegółów pożaru
Rzeczniczka spółki powiedziała nam także, że przyczyny pożaru na stacji Racławicka wciąż nie są znane, nie zostały też oszacowane straty. Na pewno będą koszty będą spore, bo zniszczonych zostało wiele zaawansowanych systemów.