PZPN ogłosił wczoraj, że nowym trenerem piłkarskiej kadry został Jan Urban. Dziś nowy szkoleniowiec został zaprezentowany na konferencji prasowej. Trener odniósł się m.in. do tematu powoływania zawodników do kadry, opaski kapitańskiej a także trwającego kryzysu w reprezentacji.
Obecnie atmosfera wokół i w samej reprezentacji Polski jest zła. I to najłagodniejsze określenie tej sytuacji. Nasza kadra w słabym stylu rozpoczęła eliminacje do Mistrzostw Świata 2026 – co prawda pokonała Litwę i Maltę, ale są to zespoły kilka klas słabsze, a i tak Polacy mieli z nimi problemy. Za ten stan rzeczy obarczany był m.in. były selekcjoner Michał Probierz.
Wisienką na torcie wszystkich afer wokół kadry było zabranie opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu w niedzielny wieczór, na dwa dni przed meczem z Finlandią. Skutkowało to decyzją piłkarza o zawieszeniu występów w reprezentacji, dopóki selekcjonerem był Probierz. Biało-Czerwoni w dodatku sensacyjnie przegrali z Finlandią 2:0.
Teraz po długich spekulacjach i domysłach PZPN podał nazwisko kolejnego szkoleniowca Polaków. Wybór padł na Jana Urbana. Nowy trener został dziś oficjalnie zaprezentowany na konferencji prasowej na Stadionie Narodowym. Cezary Kulesza podczas konferencji prasowej tak tłumaczył swój wybór:
– Tak długo to trwało, bo musieliśmy dokonać słusznego wyboru. I takiego dokonaliśmy. Urban był świetnym piłkarzem, zdobywał mistrzostwa, jest to też trener doświadczony. Uważam ze ten wybór jest jak najbardziej słuszny – mówił prezes Kulesza.
Nowy trener o zawodnikach: „Wachlarz nie jest zbyt duży”
Jan Urban odniósł się do kwestii powoływania zawodników do reprezentacji Polski. Jak tłumaczył, wszyscy trenerzy powoływali tych samych piłkarzy, m.in. z powodu niedużego wachlarzu możliwości.
– Chciałbym podziękować prezesowi Kuleszy za te nominację. Cieszę się, to bardzo szczęśliwy moment dla mnie. Pod względem sportowym to nie przypadek, że w ostatnim czasie na pozycji selekcjonera zmian jest dużo. Mimo wszystko, wszyscy trenerzy powoływali tych samych zawodników. Wachlarz piłkarzy do dyspozycji nie jest zbyt duży, wielu z nich ma problemy z regularną grą w klubie. W tej sytuacji w której jesteśmy ciężko ocenić dyspozycję zawodników, ponieważ sezon jeszcze się nie rozpoczął – uzasadnił.
Jan Urban wspomniał także o swoich spostrzeżeniach co do gry zawodników w klubach, a ich występach w meczach kadry narodowej.
– Zastanawiałem się jak ta reprezentacja funkcjonowałaby w innym systemie. Każdy trener ma inny punkt widzenia na zespół i zawodników. Detale można zmienić, ustawienie zawodnika, czy wymagania. Oglądam i śledzę zawodnika jak gra w klubie i wykonuje niektóre zagrania takie, których później nie robi w kadrze – dlaczego? To można zmienić i dać mu więcej pewności siebie, aby powtarzał takie zagrania w kadrze. Zadaniem każdego trenera jest wydobycie jak najwięcej z jednostki co spowoduje, że zespół będzie grał lepiej. Lubię stawiać na młodych zawodników, ale zdaje sobie sprawę, że kadra a klub to dwa odmienne byty – podkreślił selekcjoner.
Przebudowa reprezentacji to naturalny proces
Wszyscy zadają sobie pytanie, czy naszą kadrę czeka swoista „rewolucja kadrowa”. Nowy selekcjoner podkreślił, że w jego oczach nie istnieje coś takiego jak przebudowa.
– Wydaje mi się, że czeka nas dużo decyzji niewielkich, nie uznaje czegoś takiego jak przebudowa reprezentacji, nie da się tego zrobić w krótkim czasie. To naturalny proces, że ktoś kończy karierę i ktoś inny wskakuje na jego miejsce. Nie chce zrobić zmiany tylko dla zmiany.
Na konferencji poruszony został także temat opaski kapitańskiej w kadrze. Po burzliwych okolicznościach zmiany kapitana przez Michała Probierza, Jan Urban przekonuje, że najważniejsza jest rozmowa z zainteresowanymi i podjęcie wspólnej decyzji w interesie zespołu. Jego zdaniem Michał Probierz popełnił błąd podejmując taką decyzję.
– Temat kapitana jest do rozwiązania, wcześniej już to poruszaliśmy. Chcę porozmawiać z zawodnikami, chce mieć opinię na ten temat. Jeśli mają się odbyć jakieś rozmowy, to one nie będą miały miejsca na pierwszym zgrupowaniu, tylko wcześniej. Musze się spotkać wcześniej i później podejmiemy odpowiednią decyzję – tłumaczył nowy selekcjoner.
Trener podsumował początek swojej współpracy z kadrą. Urban jasno stawia sprawę swojej nowej posady:
– Musze się wybronić wynikami i grą zespołu, aby pozostać na stanowisku – podsumował Urban.
Jan Urban prowadził m.in. Legię Warszawa, Lecha Poznań, Górnika Zabrze i Śląsk Wrocław, a na początku kariery pracował także w hiszpańskiej Osasunie. W latach 2007–2008 był asystentem Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski. Jako trener ma na koncie m.in. mistrzostwo Polski z Legią Warszawa (2013), dwa Puchary Polski (2008, 2013) oraz Superpuchar Polski z Lechem Poznań (2016).
Kiedy pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera?
Debiut nowego selekcjonera nastąpi we wrześniu. Polska zagra wtedy na wyjeździe z Holandią i u siebie z Finlandią.
