Radny chce odnowienia Dworca Autobusowego Warszawa Zachodnia: „To jest po prostu wstyd dla stolicy”

fot. Szymon Starnawski / Grupa Murator

Obok nowo wyremontowanej Warszawy Zachodniej stoi zaniedbany i niefunkcjonalny dworzec autobusowy, pamiętający jeszcze czasy PRL-u. Sprawą zainteresował się warszawski radny, Piotr Wertenstein-Żuławski, który skierował do władz miasta interpelację w tej sprawie. Chce odnowy leciwego budynku.

Zdaniem radnego, obiekt obsługujący tysiące pasażerów dziennie i będący jednym z najważniejszych punktów komunikacyjnych w stolicy, nie powinien wyglądać w taki sposób.

tłumaczy w rozmowie z Radiem Kolor.

Problem jest taki, że dworzec autobusowy nie jest własnością miasta – zarządza nim państwowa spółka PKS Polonus. To oznacza, że samorząd nie może samodzielnie przeprowadzić inwestycji, ale ma możliwość apelowania do władz centralnych o podjęcie działań.

Na razie zmiany, które wprowadza obecny zarządca, mają charakter wyłącznie kosmetyczny, jak np. wymiana krzeseł w poczekalni.

Nowy obiekt czy tylko remont?

O potrzebie gruntownej przebudowy dworca mówi się od wielu lat. Pojawiały się nawet koncepcje budowy nowego budynku od podstaw, choć ostatnio coraz częściej wspomina się o tymczasowym „liftingu”, który miałby nieco poprawić wizerunek miejsca przed generalną modernizacją.

Na razie jednak pasażerowie wciąż korzystają z przestarzałej infrastruktury, która mocno kontrastuje z sąsiednim, nowoczesnym dworcem kolejowym. O planach na modernizację obiektu mówi się od wielu lat.

oznajmił pod koniec lipca Minister Infrastruktury, Dariusz Klimczak.

Udostępnij ten artykuł!

Najnowsze podcasty

Nowa aplikacja mobilna RadiaKolor

Daj nam znać!

Coś ciekawego wydarzyło się w Warszawie lub okolicach? 
Warto nagłośnić ciekawą inicjatywę? Może urzędnicy się nie popisali? 

Poinformuj o tym dziennikarzy Radia Kolor! 
Z przyjemnością zajmiemy się Twoim tematem.
W razie potrzeby – gwarantujemy anonimowość.