Wisła w stolicy pobija kolejne niechlubne rekordy. Na stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary poziom rzeki od kilku dni utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. Hydrolodzy ostrzegają, że ilość wody może spaść poniżej 10 cm.
Dotychczasowy najniższy stan wody w Warszawie zanotowano 8 lipca tego roku – wyniósł on wtedy 11 centymetrów. Był to historyczny rekord od początku prowadzenia pomiarów. Na dzień 22 sierpnia poziom wody zrównał się z lipcowym rekordem. Hydrolodzy ostrzegają, że już po najbliższym weekendzie poziom wody w Wiśle może spaść nawet do 8 centymetrów.
Ostrzeżenie hydrologiczne i skutki dla miasta
Na Mazowszu utrzymują się suche prognozy, dlatego eksperci spodziewają się dalszych spadków poziomu wody. Wydano ostrzeżenie hydrologiczne dotyczące suszy – obejmuje ono nie tylko samą Wisłę na odcinku górnym i środkowym, ale także jej dopływy.
Tak niski stan rzeki ma bezpośredni wpływ na życie w mieście. Z powodu niskiej wody wstrzymane zostały przeprawy promowe. Ich ponowne uruchomienie będzie możliwe dopiero wtedy, gdy poziom Wisły przekroczy 40 centymetrów.





