W ostatnich dniach po Warszawie krążyli zamaskowani aktywiści, którzy zasłaniali słynne warszawskie symbole. W internecie pojawiło się nagranie z chwili, gdy zaklejali czarną folią warszawską Syrenkę. W komentarzach internauci zastanawiali się, jaki cel przyświeca tajemniczym mężczyznom.
Homokomando domaga się powrotu Tęczy na plac Zbawiciela
Teraz zagadka się rozwiązała, okazuje się, że za wszystkim stoi organizacja Homokomando, która w związku ze startem kolejnej odsłony budżetu obywatelskiego zgłosiła swój projekt mający na celu przywrócenie Tęczy na plac Zbawiciela. W ten niecodzienny sposób aktywiści postanowili wypromować swój pomysł.
Jak wyjaśnia lider grupy Linus Lewandowski, celem akcji było wywołanie silnych emocji, niepokoju o ważne dla warszawiaków i warszawianek symbole, i poczucia niezgody na ich usunięcie. Chcieli oni też zwrócić uwagę mieszkańców na fakt, że już dzisiaj w Warszawie brakuje jednego kluczowego symbolu, czyli Tęczy z Placu Zbawiciela. Aktywiści chcieli pokazać w ten sposób, jak czuja się osoby LGBTQ w stolicy, dla których zniknął najważniejszy symbol. „Tęcza” Julity Wójcik stała na Placu Zbawiciela w latach 2012-2015. Była powszechnie znanym symbolem Warszawy, w Polsce i poza nią.
Głosowanie w budżecie obywatelskim ruszyło dziś, 15 czerwca – i potrwa do 30 czerwca. Głosować można przez internet lub w urzędzie dzielnicy. Na projekt „Nowa Tęcza na Placu Zbawiciela” można głosować tutaj.
Osoby LGBTQIA+ często spotykają się z dyskryminacją w różnych formach – co powoduje poczucie odrzucenia przez otoczenie, niepasowania, a także skłania je do ukrywania swojej tożsamości, udawania bycia kimś innym – „normalnym” – niż są w rzeczywistości. Afirmacja tęczy, pokazywanie symboliki LGBT+ w centralnych miejscach publicznych, w sposób jawny i odważny – pokazuje, że bycie osobą LGBTQIA+ nie jest powodem do wstydu, ale właśnie czymś _normalnym_. Dlaczego ktoś miałby wstydzić się bycia gejem, jeśli na centralnym placu Warszawy stoi wielka tęcza w „kolorach gejów”? – piszą pomysłodawcy projektu.
Podobną próbę przywrócenia Tęczy na plac Zbawiciela aktywiści z Homokomando podjęli już rok temu, jednak zakończyła się ona niepowodzeniem.