Władze Warszawy skorzystały z prawa opcji i zleciły budowę trasy tramwajowej na Stegny wzdłuż ul. Bonifacego. Prawo do takiej decyzji było zagwarantowane w umowie na budowę tramwaju do Wilanowa. Ratusz zdecydował się wykorzystać tę opcję, ponieważ udało się mu wygospodarować środku i wynegocjować korzystną cenę.
Tory tramwajowe wzdłuż ul. Św. Bonifacego mają połączyć się z powstającą trasą tramwaju do Wilanowa. Jadące tamtędy tramwaje będą mogły skręcać w kierunku centrum i w stronę Wilanowa. Ta trasa ma mieć około 800 metrów i kończyć się na pętli tramwajowo-autobusowej przy szkole podstawowej im. Raoula Wallenberga. Tory mają zostać położone na środku ulicy Św. Bonifacego. Kierwocy nadal będą mogli jeździć po jednym pasie i będą mieli do dyspozycji także dwie zawrotki – na wysokości ul. Batumi i przy pętli. Jak zapowiadają tramwajarze, ten nowy odcinek trasy zostanie pokryty rozchodnikiem. Ponadto na ulicy Bonifacego zostanie zasadzonych łącznie 40 drzew, 1188 krzewów i 355 bylin i cebul.
Tramwajarze przewidują, że inwestycja zostanie zakończona pod koniec 2024 roku. Początek prac jest zaplanowany na końcówkę tego roku. Koszt budowy wyniesie 56 mln zł. Wykonawcą będzie Budimex S.A.