Wielkanoc to przede wszystkim czas spędzony z rodziną przy suto zastawionym stole. Pamiętajmy jednak, że świąteczne przysmaki nie są odpowiednie dla naszych czworonożnych przyjaciół. Przed świętami dobrze upewnić się, czego nie możemy im podać ze świątecznego stołu.
Istnieje długa lista składników, których my, ludzie, używamy w naszych potrawach nie tylko od święta, a które mogą poważnie zaszkodzić naszym zwierzętom.
Lista zakazanych składników
Najsilniejsze psie toksyny, które mogą spowodować poważne, a nawet śmiertelne zatrucie znajdują się w czekoladzie, winogronach, rodzynkach, warzywach cebulowych, ksylitolu i alkoholu.
Orzechy obecne w wielkanocnych deserach również nie są wskazane dla psów, w szczególności orzechy włoskie oraz orzechy makadamia. Właśnie te dwa gatunki orzechów mogą prowadzić do uszkodzeń układu nerwowego i mięśni.
Tłuste mięsa lub smażone potrawy (lub ich połączenie — smażone tłuste mięso) mogą wywołać wiele nieprzyjemności naszemu pupilowi, począwszy od wzdęć i kończywszy na rozstroju żołądkowo-jelitowym.
Pieczone mięsa, pasztety czy smażone kotlety to klasyczne wielkanocne potrawy. Niestety, ich wysoka zawartość tłuszczu oraz przypraw takich jak czosnek czy cebula może powodować problemy trawienne, a nawet zapalenie trzustki.
Nie należy też karmić zwierząt kośćmi, ponieważ mogą one stać się przyczyną uszkodzeń w jamie ustnej (np. zębów czy dziąseł), a także prowadzić do niedrożności jelit. Ponadto kośćmi bardzo łatwo się zadławić.
Dużo surowej zieleniny również nie jest wskazane. Pies to zwierzę mięsożerne — jego przewód pokarmowy nie potrafi dobrze strawić pokarmu roślinnego. Wszystko, co posolone również nie powinno trafić do pyska — im mniej soli, tym lepiej dla psa.
Co możemy podać psu?
Jeżeli błagalne spojrzenie naszego przyjaciela podczas świątecznego śniadania stanie się nie do zniesienia, ze stołu mogą „spaść” takie rzeczy jak: gotowane jajka, gotowane mięso, gotowane ziemniaki czy twaróg.
Nie zapomnij o ruchu i zabawie
Świąteczny relaks nie powinien oznaczać rezygnacji z codziennych spacerów i aktywności. Regularna dawka ruchu i dużo wspólnej zabawy to najlepszy prezent dla naszego pupila – pomoże mu to rozładować energię i utrzymać dobre samopoczucie.