Białołęka Dworska ma w całości trafić do gminnej ewidencji zabytków. Pod ochroną będzie od teraz układ ulic nawiązujący do koncepcji Miasta Ogrodu.
Wielu mieszkańców uważa, że pomoże to ochronić osiedle przed deweloperami, którzy masowo stawiają domy wielorodzinne, co, zdaniem wielu, psuje historyczny układ urbanistyczny sprzed 100 lat.
– tłumaczy Filip Pelc, radny dzielnicy Białołęka.
Jednak część mieszkańców obawia się, że wpis do ewidencji zabytków będzie dla nich kłopotliwy. Jeżeli osiedle stanie się zabytkiem, mieszkańcy będą musieli każdy plan budowlany na swojej działce uzgadniać z konserwatorem zabytków, co znacznie wydłuży proces.
– dodaje Filip Pelc.
W urzędzie dzielnicy Białołęka sprawa jest analizowana pod kątem wpływu, jaki ta decyzja wywrze na administrację obszaru.