Marsz Gniewu, zorganizowany przez związkowców, rozpocznie się o południu na pl. Defilad. Uczestnicy przemaszerują ulicami stolicy w kierunku Kancelarii Premiera. Przewiduje się udział 3-4 tys. osób, które dołączą do manifestacji z różnych zakątków kraju.
Podczas marszu pracownicy budżetówki planują również zatrzymać się przed Sejmem, by złożyć petycję skierowaną do władz parlamentu i partii politycznych. Związkowcy wyrażają swoje niezadowolenie także z wcześniejszego porozumienia NSZZ „Solidarność” z rządem.
Budżetówka protestuje. Żądają waloryzacji wynagrodzeń
Protesty są odpowiedzią na brak realizacji postulatów dotyczących waloryzacji wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w sektorze budżetowym, który według związkowców powinien zostać zwiększony o co najmniej 20 procent od 1 lipca 2023 r. oraz o co najmniej 24 procent od 1 stycznia 2024 r. Rządowy projekt budżetu na 2024 r. przewiduje jednak podwyżki wynagrodzeń w sektorze budżetowym o jedynie 6,6 procent, a dodatkowy wzrost o 5,7 procent z funduszu wynagrodzeń nie będzie dostępny dla wszystkich pracowników.
Związkowcy podkreślają, że biorąc pod uwagę skumulowaną inflację na poziomie 38,36 procent, rzeczywista wartość zarobków spadła o ponad 26 procent. Sytuacja ta doprowadziła do tego, że wielu pracowników z sektora budżetowego otrzymuje już teraz wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej.
Wśród uczestników protestu znajdą się nie tylko pracownicy budżetówki, ale również prokuratorzy, pracownicy sądownictwa, ZUS-u, Państwowej Inspekcji Pracy, pracownicy służb mundurowych, strażacy oraz inni pracownicy sektora publicznego.
Związek grozi zbiorowym odejściem z pracy
Związkowcy ostrzegają, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, sektor budżetowy może doświadczyć masowych odejść, co w konsekwencji doprowadzi do paraliżu kluczowych służb państwowych.
Takie działania związkowe wskazują na rosnące napięcie między rządem a sektorem budżetowym. W obliczu wyzwań związanych z inflacją, obie strony będą musiały znaleźć wspólne rozwiązanie dla dobra wszystkich obywateli Polski.
Utrudnienia w Warszawie
Marsz rozpocznie się na Placu Defilad, a następnie poprowadzi wzdłuż Alei Jerozolimskich. Po dotarciu na Rondo de Gaulle’a, uczestnicy skręcą w ulicę Nowy Świat. Następnie kierunek zmieni się na ulicę Wiejską, idąc pod Sejm, gdzie zostanie przedstawiona petycja skierowana do władz parlamentarnych. Po tym etapie protestujący przemaszerują ulicą Piękną na Aleje Ujazdowskie, docierając pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, gdzie zakończy się protest pracowników sektora publicznego.