Orange Warsaw Festival po raz kolejny przyciągnął tłumy – były to dwa dni świetnej zabawy i fenomenalnej muzyki. Festiwal cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że drugiego dnia wszystkie bilety zostały wyprzedane.
Już od ogłoszenia pierwszej headlinerki wiadomo było, że będzie to wyjątkowy weekend. Kolorem festiwalu okazał się neonowa zieleń – czyli znak rozpoznawczy ery BRAT i fanów Charli XCX, która w sobotę była gwiazdą wieczoru.
Furorę zrobiła również Chappell Roan, która zaprezentowała się ze świetną choreografią, scenografią i przede wszystkim muzyką. Fani Chappell wyróżniali się z tłumu, ponieważ wystylizowali się tak jak ona. Artystka była pod wrażeniem zaangażowania fanów. Razem z Charli XCX wspólnie stwierdziły, że uczestnicy OWF są niesamowici.
Na scenie wystąpiła również Marina, która zagrała swoje kultowe hity. Loreen, występując w deszczu, dodała koncertowi specjalnego klimatu zwłaszcza wykonując swoje największe eurowizyjne hity „Tattoo” i „Euphoria”, dzięki którym ten konkurs dwukrotnie wygrała. Michael Kiwanuka z kolei zwolnił tempo i pozwolił zanurzyć się w ciepłym brzmieniu soulu.
Drugiego dnia na Warsaw Stage wystąpiła polska artystka Sara James. Jak przyznaje artystka, była ona najmłodszą wokalistką na tegorocznej edycji OWF, a do występu przygotowywała się aż trzy miesiące.
fot. Radio Kolor
Festiwale to nie tylko dobra muzyka
Festiwale to również cudowna atmosfera, gdzie przychodzą ludzie, którzy kochają muzykę, ale także Ci, którzy pojawiają się nie tylko dla line-upu, ale też dla siebie nawzajem, dla energii i dla wspólnych chwil. Dodatkowe strefy z aktywnościami pozwalały jeszcze bardziej wczuć się w ten klimat.
Orange Warsaw Festival 2025 był niezwykłym przeżyciem dla wielu osób, jak i artystów. Ponadto Chappell i Charli w Polsce rozpoczęły swoją europejską część trasy!
A to dopiero początek! Już za chwilę Open’er Festival, a na nim kolejne wielkie nazwiska – Camila Cabello, RAYE, Linkin Park i mnóstwo dobrej muzyki.
fot. Radio Kolor
