Od literackiego sukcesu do kinowego hitu
„Chłopi” to ekranizacja powieści Władysława Reymonta, laureata literackiej Nagrody Nobla. Światowa premiera filmu odbyła się podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto, gdzie zdobył owacje na stojąco. Jak napisał recenzent portalu Loud and Clear: „Z pewnością jest to jedna z ciekawszych propozycji na Toronto International Film Festival”. Film zdobył również Nagrodę Publiczności i Nagrodę Specjalną za unikatową formę wizualną podczas festiwalu filmowego w Gdyni.
W obsadzie znaleźli się Kamila Urzędowska, Mirosław Baka, Robert Gulaczyk, Sonia Mietelicy, a muzykę skomponował Łukasz L.U.C. Rostkowski.
Unikalny proces produkcji filmu Chłopi
Podobnie jak poprzedni film Welchmanów „Twój Vincent”, „Chłopi” to połączenie dwóch świata: aktorstwa i malarstwa. Produkcja rozpoczęła się w 2020 roku od klasycznych zdjęć aktorskich. Następnie, na podstawie tych zdjęć, namalowano 40 tysięcy olejnych obrazów, które stały się klatkami filmu. Każdy z tych obrazów wymagał od pięciu do ośmiu godzin pracy, a całość namalowało ponad sto artystów z Polski, Litwy, Ukrainy i Serbii, zużywając przy tym ponad 1350 litrów farby.
Kosztowna inwestycja w sztukę
Cała produkcja filmu „Chłopi” pochłonęła budżet rzędu 30 mln złotych, z czego część pochodziła z Mazowieckiego i Warszawskiego Funduszu Filmowego. Poprzedni film Welchmanów, „Twój Vincent”, miał podobny budżet (5,5 miliona dolarów), ale zarobił aż 42,2 miliona.
W Polsce „Chłopi” zadebiutują na ekranach kin 13 października. Wszyscy czekają z niecierpliwością na ogłoszenie nominacji do Oscara, które zostaną zaprezentowane 23 stycznia przyszłego roku.