Kleszczy z roku na rok przybywa coraz więcej, co jest efektem korzystnych dla nich zmian klimatycznych.
Mogą nas zaatakować, nawet jeżeli całe lato spędzimy w mieście.
Kleszcze najczęściej występują na spodniej części liści na ścieżkach, gdzie pojawiają się ludzie, czekają biernie do czasu gdy ktoś będzie przechodził, żeby się przyczepić, następnie szukają miejsca na skórze. Kleszcze zwykłe lubią też czyhać w wysokich źdźbłach trawy.
Wybierając się w miejsca zagrożenia, dobrze jest się zabezpieczyć.
Warto nosić odzież zasłaniającą skórę – mówi dr Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych.
Po powrocie do domu dokładnie sprawdzajmy swoje ubrania i skórę, szczególnie okolice karku, pachwin, za kolanami i pod pachami. Kleszcze mogą przenosić groźne choroby, takie jak boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu.
A co jeżeli po powrocie do domu odkryliśmy kleszcza żerującego na naszym ciele?
Zdecydowanie nie panikować – komentuje dr Ernest Kuchar.
Po nakryciu kleszcza na gorącym uczynku, należy do oczywiście wyjąć.
Najprościej użyć pęsety – dodaje dr Ernest Kuchar.
Po wyjęciu małego pasożyta, najlepiej go spłukać w toalecie, a miejsce ukąszenia zdezynfekować.