Zarząd Oczyszczania Miasta korzysta w pięknej pogody za oknem i wcześniej niż zwykle rozpoczyna sprzątanie po zimie. Z dróg i chodników usunięty zostanie nadmiar piasku i osad z soli, która rozpuszczała oblodzone arterie.
Sezon zimowy w Zarządzie Oczyszczania Miasta co prawda jeszcze trwa, jednak pogoda za oknem pozwala na wcześniejsze rozpoczęcie porządków na warszawskich ulicach.
Stabilne dodatnie temperatury przez całą dobę sprawiają, że porządki po zimie startują w pełnym zakresie. Firmy, które pracują na zlecenie ZOM-u, mają czas do końca marca na zamiecenie i umycie z piasku i innych zanieczyszczeń ponad 1500 km dróg. Prace te wykonywane są nocami, a żeby osiągnąć wyznaczony standard doczyszczenia nawierzchni, na każdej ulicy zamiatarki i zmywarki pojawią się kilkukrotnie.
A że nie samymi ulicami żyje Warszawa, chodniki i ścieżki rowerowe również czeka oczyszczanie, mówiła rzeczniczka Zarządu, Magdalena Niedziałek.
Pogoda umożliwia wreszcie na używanie wody, co oznacza, że można rozpocząć mycie 1,4 tys. przystankowych wiat i 15 przejść podziemnych, w tym także tych w wieżycach mostu Poniatowskiego.
Woda również pojawi się w centrum – używa jej pojazd o nazwie „szosowarka”, mówiła Magdalena Niedziałek.
Mimo wiosennego słońca pracownicy ZOM pozostają w gotowości. Pługopiaskarki i operatorzy z szuflami obserwują, co dzieje się w pogodzie i zapewniają, że, w razie nagłego powrotu zimy, kataklizmu na stołecznych drogach nie będzie.
