Rok 2024 był szalonym rokiem na rynku mieszkań, ceny rosły w zastraszającym tempie. W tym roku wszystko powinno się ustabilizować.
Po burzliwym roku 2024 na rynku mieszkaniowym jest szansa, że w tym roku wszystko zacznie się powoli stabilizować. Wszystko w związku z niskim popytem na mieszkania, a sporą podażą mieszkań na sprzedaż.
Aktualnie jest spory wybór na rynku mieszkaniowym w Warszawie – mówi Marcin Krasoń ekspert rynku nieruchomości z Otodom Analytics.
Z danych Otodom Analytics wynika że w największych polskich miastach w 2024 sprzedano 37 tysięcy mieszkań, to o 26% niższy wynik niż w poprzednim roku. Równocześnie wprowadzając na rynek 53,3 tysiące mieszkań, czyli o 30% więcej niż w 2023 roku.
Czy to oznacza, że wkrótce może pęknąć bańka mieszkaniowa?
Nic na to nie wskazuje – komentuje Marcin Krasoń.
Według eksperta, o ile nie wydarzy się jakaś nadzwyczajna sytuacja, która by zmieniła aktualny stan rzeczy, ceny mieszkań będą się raczej stabilizować i rosnąć równolegle z trwającą inflacją.
Analitycy spodziewają się, że w roku 2025 nastąpi na rynku stabilizacja i ceny nie powinny tak dynamicznie wzrastać jak dotychczas. Lokalnie mogą pojawić się korekty cen nieruchomości, lecz według ekspertów na obniżki cen w granicach 20-30% nie powinnismy liczyć.