To reakcja na ustalenia Państwowej Komisji Badań Wypadków Kolejowych w związku z tragedią sprzed miesiąca, wtedy w wyniku zderzenia pociągu z ciężarówką zginął maszynista Kolei Mazowieckich.
Przejazd kolejowy w Ołtarzewie nie jest bezpieczny – tak stwierdziła Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych, która poleciła Straży Ochrony Kolei stały nadzór tego miejsca. Oprócz tego istnieje prawdopodobieństwo, że przejazd zostanie zamknięty.
Burmistrz Ołtarzewa Paweł Kanclerz uważa, że to ruch bardzo radykalny i są inne rozwiązania.
Są rozwiązania, które do czasu wprowadzenia sugerowanych zmian, by wystarczyły – komentuje Paweł Kanclerz.
Co jest problemem?
Według Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych w tym miejscu dochodzi do wielu sytuacji niebezpiecznych. Badania systemu zabezpieczeń kolejowych nie wykazały nieprawidłowości. PKP PLK zwróciły się do zarządcy drogi o niezwłoczne wprowadzenie zmian w układzie drogowym, żeby poprawić bezpieczeństwo.
Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich ma kilkanaście godzin na poprawę sytuacji przy przejeździe kolejowym. W przeciwnym razie, takowy zostanie zamknięty.
Spowoduje to ogromne korki – dodaje Paweł Kanclerz.
Nad torami w Ołtarzewie planowane jest wybudowanie wiaduktu, który przyczyniłby się do poprawy sytuacji w tym miejscu. Kiedy dojdzie do budowy? Na ten moment jeszcze nie wiadomo.