Dziki w Józefowie, Karczewie i Otwocku, wszechobecny problem na tych terenach powoli zaczyna się rozwiązywać. Władze powiatu wpadły na pomysł, który może być wyjściem z impasu.
Dziki licznie pojawiające się na ulicach Otwocka, Karczewa i Józefowa to temat skomplikowany, lecz jest rozwiązanie. Starosta Powiatu Otwockiego określił tę kwestię przełomem w sprawie, ponieważ do tej pory nie było wiadomo, kto może zapłacić za odstrzał zwierzyny.
Obecne przepisy nie pozwalają gminom na finansowanie takich przedsięwzięć. W tej sytuacji, formą zapłaty dla myśliwych, będą tusze zwierzyny pozyskane podczas odstrzału.
Mamy rozwiązanie bezkosztowe – mówi Rafał Skwiot, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Otwocku.
To rozwiązanie pozwoli na wykonanie go bezkosztowo i ominięcie przepisów prawa, które odbierają gminom możliwość finansowania takich przedsięwzięć.
Dokumenty dotyczące odstrzału dzików w Józefowie i Karczewie aktualnie czekają na zaopiniowanie przez Wojewodę Mazowieckiego. Następny w kolejce jest Otwock.
Starosta Powiatu Otwockiego, Tomasz Laskus kilka miesięcy temu zainicjował petycję, której celem jest zmiana prawa dotyczącego finansowania odstrzału dzików. Podpisało się pod nią już ponad 1,5 tys. osób.
