Dziś, 6 maja, obchodzimy Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jego celem jest zwrócenie uwagi obywatelom Unii Europejskiej na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. To część strategii Komisji Europejskiej, która ma zmniejszyć liczbę ofiar wypadków drogowych.
Ten dzień to okazja, aby przypominać o tym, że stan bezpieczeństwa na drogach zależy od każdego z uczestników ruchu drogowego — od naszej odpowiedzialności, rozwagi, życzliwości i wzajemnego szacunku.
Nad spokojem na ulicach czuwają policjanci. Jak usłyszeliśmy od podkomisarza Jacka Wiśniewskiego, mundurowi podejmują wiele działań, które mają sprawić, by zarówno kierowcy, jak i piesi mogli bezpiecznie poruszać się po mieście.
Edukacja najmłodszych
Na naukę o bezpieczeństwie nigdy nie jest za wcześnie, a zasady, których nauczymy się za młodu, staną się nawykami, gdy dorośniemy.
Dlatego policja kładzie tak duży nacisk na edukację najmłodszych, o czym mówił nam podkomisarz Jacek Wiśniewski.
„Wizja zero”
W 2024 roku w Warszawie zginęło 14 pieszych. W sumie w ubiegłym roku na stołecznych ulicach życie straciło 25 osób.
Czy możliwa jest realizacja „wizji zero” czyli braku ofiar? O to zapytaliśmy podkomisarza Jacka Wiśniewskiego z Komendy Stołecznej Policji.
Zdarzeń na drogach ciągle jest za dużo — dodał podkomisarz.
Sytuacje na drogach pokazują, że policyjne apele o rozsądek za kierownicą i przestrzeganie przepisów, są niejednokrotnie ignorowane. Ale każda kolejna lekcja i kolejne kampanie zwiększają szansę na ograniczenie liczby ofiar wypadków drogowych.
